Drodzy moi bliżsi i dalsi przyjaciele. Ci co komentują i Ci, którzy tylko z cicha podczytują. Ci co się zgadzają i Ci, którzy prowokują mnie do myślenia. Jednym słowem, Ci co skaczą i fruwają...
Chciałbym Wam wszystkim życzyć, podobnie jak rok temu, absolutnie magicznych Świąt. Nie tylko komercyjnie magicznych (proszę się już nie przyczepiać)- tych z choinką i Mikołajem - ale po Bożemu magicznych: w naszych sercach. Niech chociaż tego jednego dnia nie będzie na całym świecie nikogo, komu życzylibyśmy źle. Niech nastanie przebaczenie i pojednanie - z Bogiem Narodzonym i między nami wszystkimi, niezależnie od rasy, wyznania, płci i koloru grzebienia.
Pokój nam wszystkim.
A poniżej utwór, od którego od prawie trzydziestu lat zaczyna się Wigilia w moim domu. Po nim następują kolędy, ale ta piosenka jest mi szczególnie bliska. Kiedy byłem mały i wieszałem na choince ostatnie zabawki a mama kończyła nakrywać do stołu, tata puszczał tę piosenkę na cały głos. Na ten sygnał zbieraliśmy się przy stole z opłatkiem. Tę samą tradycję pielęgnowałem we własnej rodzinie i teraz chciałbym podzielić się nią z Wami:
Radosnych i spokojnych Świąt! I oby rok 2012 był lepszy pod każdym względem niż mijający 2011. :)
OdpowiedzUsuńWITAJ SERDECZNIE....
OdpowiedzUsuń........ jest jeden taki wieczór w roku
gdzie niebo z ziemia się łączy.
Gwiazda z nieba spada by ten wieczór ogłosić.
To wieczór miłości
gdzie zostaje pokonane wszystkie zło
panuje zgoda i miłość a w oku łza się kreci,
ze to tylko taki jeden wieczór
Zycie Tobie,aby takich chwil w Twoim życiu było jak najwięcej
Nich Bozia Dziecina która jest miłością ogarnia Ciebie w nachodzącym
Nowym Roku 2012 i Tobie Błogosławi.
Z darem modlitwy przy żłobku.
Liam, niech Cię Bóg prowadzi.
OdpowiedzUsuńJa także życzę Ci wspaniałych, pełnych błogosławieństw Bożych Świąt!
OdpowiedzUsuńMarku, zdrowia, pogody i radości z życia. I jak pisał mamba, żadnych rozczarowań. Niech Ci się wszystko poukłada jak najlepiej
OdpowiedzUsuńRąk otwartych i oczu pełnych miłości, byś mógł zanieść Miłość Dziecięcia tym, którzy oczekują narodzin Króla w swoich sercach.
OdpowiedzUsuńTobie też spełnienia marzeń, zdrowia i dużo radości na święta i cały nowy rok. Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńNo ja już życzyłem, ale jeszcze raz. Niech Ci się wiedzie w życiu i niech Cię Bóg strzeże, drogi Przyjacielu.
OdpowiedzUsuńTen blog jest niesamowitym miejscem - dzisiaj to jakby nasz "stół wigilijny" - kochani, ja także życzę wszystkim wspaniałych świąt!
OdpowiedzUsuńTak wspaniałych jak nasz Pan, Jezus Chrystus!
Marku, wiesz że ja Tobie zawsze dobrze życzę. Jesteś wspaniałym człowiekiem i najbardziej Ci życzę, żebyś się nie zmieniał. Nigdy. Dla nikogo. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za piękne życzenia, za każde dobre słowo, które u mnie (a raczej we mnie:) zostawiasz. Niech przeniknie Cię piękno bezbronnego oddania się Boga, niech On rozgości się jeszcze serdeczniej w Twoim życiu. Radosnych Świąt!
OdpowiedzUsuńTobie i wszystkim czytelnikom Twojego bloga życzę przede wszystkim tego, aby Jezus mógł się również w Waszych sercach narodzić na nowo. Zdrowych i pogodnych Świąt Wam życzę :)
OdpowiedzUsuńWitam wszystkich. Spóźnione bo byłam wyjechana, ale najlepsze życzenia noworoczne już może.
OdpowiedzUsuńTobie Marku przede wszystkim zdrowia i wytrwałości w leczeniu.
Mambie, żeby odtetryczał trochę.
Monie więcej wiary w ludzi.
Agnieszce więcej optymizmu.
Kamili dojrzałości.
A poza tym Wam i całej reszcie radości i sukcesów. Niech Wam się wszystkim wiedzie jak najlepiej.
Za kilka godzin powitamy nowy rok - nowy rok planów, marzeń i zadań do wykonania...
OdpowiedzUsuńWielu Łask Bożych w nowym 2012 roku!
Pozdrawiam serdecznie!
Petrus