środa, 26 maja 2010

Boże przebaczenie według outsidera

2 komentarze:

  1. mamba09:55

    A to co niby ma być? Kończy się panu Liamowi inwencja?

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba trochę tak ostatnio. :) Ale miło że Ty wciąż nie zasypiasz gruszek w popiele, mambo.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.