czwartek, 25 lutego 2010

Wielki Post

Bardzo się z czymś zmagam. Po raz pierwszy od lat odważyłem się podjąć wyzwanie na czas postu. Dla wielu może byłoby to niczym, dla mnie jest potwornie trudnym wyrzeczeniem. Poza tym… jestem perfekcjonistą - a może to świat wokół mnie? W końcu liczą się wyniki. Tylko wyniki. Wewnętrzna walka nikogo nie obchodzi.

Choćbyś dawał z siebie wszystko - liczy się to, co widać na zewnątrz. Liczba sprzedanych kredytów czy pozyskanych klientów, wyniki Twoich uczniów na maturze, ilość części które zeszły z taśmy na Twojej zmianie… Ceni się zawodowy uśmiech i profesjonalne podejście. A co z tymi cichymi godzinami wytężonej pracy, wysiłkiem zachowania koncentracji, walką z bólem mięśni?

Żona doceni załatwioną sprawę. A czy zrozumie, że gnałeś na zbity pysk żeby zdążyć? Czy doceni ile nerwów zjadła Ci rozmowa z tą upartą urzędniczką, która za nic nie chciała pójść po odpowiednią pieczątkę?

Dzieci ucieszą się z nowego komputera. Ale czy będą wiedziały, ile czasu musiałeś na niego pracować? No nie, od dzieci w końcu trudno tego oczekiwać. Od żony, która sama jest przecież zmęczona, też nie. Od szefa? Zabawne, prawda?

Boże moich wątpliwości i smutków. Boże moich samotnych godzin wypełnionych bólem zaciskanych zębów. Boże Który Kochasz i Rozumiesz. Tobie ofiaruję swoje małe zwycięstwa i wielkie porażki.

2 komentarze:

  1. Faktycznie jest tak, że często ludzie nie dostrzegają naszego wysiłku, trudu, bólu, cierpienia, które trzeba włożyć w niejedną sytuację… Ale w sumie czy my nie robimy podobnie?
    Trzeba zapytać naszych rodziców jak wiele wdzięczności od nas usłyszeli wkładając trud w nasze wychowanie. Albo np. nauczyciela, który chciał żebyśmy się czegoś pożytecznego nauczyli…

    Jesteśmy niedocenieni i niedoceniający? :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Liam15:52

    Masz rację, fotze. Trzeba patrzeć na ludzi obok i dobrze się im przyglądać. Kochać tak, jak sami chcemy być kochani - to już zostało powiedziane. Szkoda że tak mało tego realizujemy w naszym życiu…

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.