tag:blogger.com,1999:blog-418243165430836244.post684159849206596714..comments2023-06-20T12:51:46.716+02:00Comments on W drodze...: Bóg milczyLiamhttp://www.blogger.com/profile/15629438536169005845noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-418243165430836244.post-56873687045204560572010-10-10T21:26:19.342+02:002010-10-10T21:26:19.342+02:00Zdajesz się przyjacielu skłaniać ku egoizmowi nie ...Zdajesz się przyjacielu skłaniać ku egoizmowi nie zauważyłeś tego? <br /><br />Pycha i egoizm: ja jestem taki wyjątkowy to Bóg powinien, musi, ma obowiązek pokazać mi, dać mi odczuć, zrobić to, pomóc w tamtym?<br /><br />Cóż to za wiara pełna roszczeń i żadań? Bóg sam wie lepiej co komu dać.mambanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-418243165430836244.post-55086593772767106732010-10-05T09:33:07.219+02:002010-10-05T09:33:07.219+02:00Właśnie to, o czym piszesz na początku - nic na si...Właśnie to, o czym piszesz na początku - nic na siłę, czasami człowiek nie daje rady, ale wielkość Boga polega na tym, że On jest, nigdzie się nie wybiera i zawsze, ale to zawsze możesz do Niego wrócić, przysiąść, uklęknąć, zagadać. I zawsze wysłucha. A odpowie? Też. Problem z tym, że czasem nie chcemy tej odpowiedzi usłyszeć. Ale to już tylko nasza wina.Palabrahttps://www.blogger.com/profile/07596285763570357224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-418243165430836244.post-46484160568084147012010-10-04T20:38:20.912+02:002010-10-04T20:38:20.912+02:00Liam?! Zauważyłeś, że zaczynamy dyskutować? ;-) Mo...Liam?! Zauważyłeś, że zaczynamy dyskutować? ;-) Moim zdaniem jeżeli ktoś szuka... to w końcu znajdzie i tego życzę Twoim znajomym... może jeszcze nie nadeszła ich pora? A może szukają nie tam, gdzie faktycznie powinni? A może Bóg sprawdza, czy Oni chcą Go tak naprawdę szukać? Znajdą! To jest pewne! Niech Trzymają się Jezusa ( TsJ;-) ). no i proponuję nie głosować na nową partię Palikota ;-)M@Chttps://www.blogger.com/profile/05457886758897070332noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-418243165430836244.post-85846422753293143102010-10-04T16:17:09.955+02:002010-10-04T16:17:09.955+02:00Myślę że wiele z tych zdań wynika z mentalności ja...Myślę że wiele z tych zdań wynika z mentalności jak to ktoś kiedyś opisał - "Świętego Mikołaja". Wielu ludzi tak właśnie traktuje Boga - jak Świętego Mikołaja, który ma im ciągle dawać prezenty, jak tylko o nie poproszą. A nie doceniają na przykład faktu, że mają co jeść, że mają gdzie spać, że mają dwie ręce i nogi, że żyją w kraju, w którym od 20 lat nie ma systemu komunistycznego...<br />Pewnego razu jeden z moich nauczycieli z liceum, specjalista z etyki i religioznawstwa, powiedział nam czy się różni religia od magii - tym że w religii Bogu się służy i to On na nas wpływa, a w magii to człowiek stara się wpływać na Boga albo bogów, żeby coś od nich dostać. <br />Niestety w naszym kraju powszechne jest tak zwane (ja to tak nazywam) "magiczne chrześcijaństwo" - ludzie tutaj niby wierzą w Boga, ale pytanie jeszcze w jakiego i jak? Najczęściej na zasadzie: "o jaki ja dobry jestem, do kościoła tyle czasu chodzę, no to będzie mi zawsze dobrze". <br />Pozdrawiam :)Nadwrażliwiec https://www.blogger.com/profile/00793189053691447662noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-418243165430836244.post-41013550102412106572010-10-04T11:52:09.929+02:002010-10-04T11:52:09.929+02:00Witaj Liam!
Dobrze Cię znowu widzieć. I nie miej ...Witaj Liam!<br /><br />Dobrze Cię znowu widzieć. I nie miej żalu, mamba po prostu przypomniał mi o Tobie po wakacjach ale i tak tęskniłam za Twoim blogiem. To piekne co piszesz.<br /><br />Ja też mam takie kłopoty. Niby jestem wierząca ale tak jak Mac pisze bardziej z przyzwyczajenia i wychowania. Bardzo chciałabym się nauczyć przeżywać wiarę tak jak Ty.<br /><br />Pozdrawiam i życzę zdrowia. A jak powieść? Przeczytałam wszystko co napisałeś. To już koniec? Nie wiadomo czy się jeszcze spotkają?kamilahttps://www.blogger.com/profile/07503252463938226352noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-418243165430836244.post-81406356959016428522010-10-04T11:37:29.300+02:002010-10-04T11:37:29.300+02:00Pozdrawiam
Tak sobie zajrzalam i poczytalam.Pisze...Pozdrawiam <br />Tak sobie zajrzalam i poczytalam.Piszesz slowa nad ktorymi warto sie zatrzymac i przemyslec pewne sprawy.ewahttps://www.blogger.com/profile/10603556779104346329noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-418243165430836244.post-72095720882058733502010-10-04T11:07:31.871+02:002010-10-04T11:07:31.871+02:00Dzięki za Twoje przemyślenia, ale nie do końca o t...Dzięki za Twoje przemyślenia, ale nie do końca o to mi chodziło. To znaczy ja nie mówię o ludziach, którzy sami odrzucają Boga - mam nadzieję że On i z nimi sobie poradzi.<br /><br />Chodziło mi o tych, którzy Go szukają i mają wrażenie że nie znajdują. Znam kilkoro takich i dla nich i o nich jest ten tekst.<br /><br />A z tym chodzeniem raz na pół roku do kościoła... No, ze mną to właśnie różnie w życiu bywało. Dlatego tak piszę bo po sobie widzę, że On potrafi odnajdywać różne zagubione baranki i owieczki. Te "przyzwyczajone" czasami też. ;)Liamhttps://www.blogger.com/profile/15629438536169005845noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-418243165430836244.post-27021788420555765212010-10-04T10:50:01.931+02:002010-10-04T10:50:01.931+02:00Dużo racji... nie możemy nawet przeżywać naszej wi...Dużo racji... nie możemy nawet przeżywać naszej wiary w ten sam sposób bo przecież każdy z nas jest inny, a Bóg kocha każdego INDYWIDUALNIE. Czeka na każdego człowieka, również tgo najbardziej zagubiongo w świecie. Czy jest to tak, że Ci przeżywający notoryczną pustkę są obdarzeni większym zaufaniem...hmmmm... to zależy od autentyczności pustki i człowieka, który jest nią obdarzony ( to moje zdanie ). Człowiek znający Boga czasami doznaje "PUSTKI" ( poszukaj "ciemna noc" np. Jana od Krzyża ), która poprzez cierpienie związane z opuszczeniem przez Boga ( podobne z opuszczeniem Jezusa w ostatnich chwilach na Krzyżu )tak naprawdę przechodzi próbę i w ten sposób się uświęca ( nie od dziś wiadomo, że cierpienie uświęca ). Natomiast ludzie, którzy sami zagłuszają swoje sumienia, zawierzają swoje życie temu co proponuje świat ( czyt. szatan ) przeżywają pustkę z własnej woli, odrzucając Boga i Jego Miłość... lecz to na nich najbardziej MU zależy... i za nich musimy się modlić lub próbować robić to co robimy - czyli pisać, przekonywać, uczyć, ewngelizować ;-)<br />Odczuwać Boga to wielki DAR? Tak to ogromny DAR, którego nie doświadczymy chodząc raz na pół roku do spowiedzi i z przyzwyczajenia raz na tydzień na Mszę... Boga trzeba szukać! W Biblii ( ucząc się Ją czytać ), w książkach o życiu świętych, w filmach, programach, internecie.... szukać, szukać, szukać... a do tego, że jestesmy nidoskonali to kto jak kto ale Bóg jest juz przyzwyczajony i kocha nas takich jakimi jesteśmy. AMEN! ;-) TsJ;-)M@Chttps://www.blogger.com/profile/05457886758897070332noreply@blogger.com